Dzień dobry.

 

Jesienią 2015 roku byłem przez dwa tygodnie w Uzbekistanie. Stronę w Internecie stworzyłem po powrocie z kilku powodów. Po pierwsze, o tym, co zobaczyłem z chciałem napisać od razu, na gorąco, dopóki nie wywietrzy ich rutyna dnia codziennego. Po drugie, swoimi wrażeniami z Taszkentu, Samarkandy i Buchary chciałem się podzielić z zainteresowanymi osobami. O Uzbekistanie wiemy bardzo mało, a jest to kraj, któremu warto poświęcić swoją uwagę ze względu na jego miejsce w historii, niezwykłe zabytki i bogatą tradycję (w tym kulinarną). Oczywiście dwa tygodnie w danym kraju to niewiele i nie można po tym czasie uważać się za jakiegoś eksperta, ale jest to czas wystarczający, aby się tym krajem zainteresować, zechcieć tam wrócić i opowiedzieć o tym innym osobom. 

 

Z myślą o tych, którzy lubią dalekie i niestandardowe podróże, przygotowałem kilka własnych obserwacji odnośnie pobytu w Uzbekistanie. Jeśli natomiast ktoś chętnie podejmuje kuchenne eskapady, może przyrządzić tradycyjne dania, jak płow albo lagman. 

 

Wszystkich gości zachęcam do zapoznania się z krótkimi zapiskami z wyjazdów do miast. Do artykułów dołączyłem też fotorelację. 

 

Życzę miłego przeglądania.