Paryż, 13.11.2015
Pod konsulatami Francji nie brakuje kwiatów. Internauci solidaryzują się z paryżanami, choć są też komentarze o karykaturach "Charlie Hebdo" po katastrofie rosyjskiego samolotu nad Synajem.
Tragedia paryżan stała się tematem numer jeden również w rosyjskim Internecie. Dla potrzeb niniejszego artykułu pokrótce przejrzałem w dniu 14 listopada zarówno portale oficjalne (m.in. strona ria.ru, należąca do należącej do państwowego koncernu medialnego Rossija Siegodnia), prorządowe (lenta.ru), względnie niezależne (Rosbałt, Kommiersant, Echo Moskwy) oraz opozycyjne (Nowaja Gazieta, TV Dożd',meduza.io, grani.ru).
Podobnie jak w przypadku innych portali informacyjnych, dziennikarze najczęściej ograniczają się do suchych wiadomości. Wszystkie strony publikowały bieżące doniesienia ze stolicy Francji oraz poruszały związane z wydarzeniem tematy (rzekomo Federalna Agencja Transportu Powietrznego "Rosawiacyja" rozważała ograniczenie lotów do Paryża, ostatecznie fakt ten został zanegowany). Poinformowano rówież o tym, że w związku z zamachami nowy polski rząd wstępnie odmówił przyjmowania uchodźców z Bliskiego Wschodu.
Moskwa przyłączyła się również do akcji polegającej na iluminacji słynnych budynów w barwach francuskiej flagi - oświetlona została wieża telewizyjna Ostankino.
Na portalach społecznościowych i w blogach pojawiły się liczne wypowiedzi dotyczące tragedii. Akurat w dniu 13 listopada do stolicy Francji przyleciał popularny bloger Ilja Warłamow, który na Facebooku i VKontakte na bieżąco publikował kolejne wiadomości, a w dniu dzisiejszym zamieścił na swojej stronie reportaż o mieście dzień po zamachach. Na stronie główna portalu dla blogerów livejournal.com najpopularniejsze zapisy dotyczą właśnie paryskiej tragedii.
Poświęcony kulturze i społeczeństwu portal colta.ru zebrał wypowiedzi Rosjan zamieszkałych lub znajdujących się w Paryżu. Na stronie Echa Moskwy w rozdziale "blogi" publicysta Anton Oriech zatytułował swój komentarz "Je suis Francaise", natomiast redaktor naczelny "Niezawisimoj Gaziety" Konstantin Riemczukow napisał o konieczności nowej strategii prowadzenia wojny na Bliskim Wschodzie. Na stronieslon.ru filozof Kiriłł Martynow porównał reakcję Francuzów na ataki z ogólną reakcją cywilizacji zachodniej wobec zagrożenia (na przykład podczas II wojny światowej), zaznaczając, że wojna ta jest istotna dla europejskiej kultury, nie może ona być jednak prowadzona przeciwko islamowi. Z kolei na łamach tego samego portalu Władimir Miłow, przewodniczący Instytytu Energetyki, zaznaczył, że współistnienie Zachodu ze światem islamu nie jest możliwe, jeśli muzułmanie nie zreformują swojej religii i sami nie zaczną zwalczać radykałów.
Większość komentujących na Facebooku i VKontakte solidaryzuje się z paryżanami, choć nie brakuje wypowiedzi, że jest to kara za karykatury "Charlie Hebdo" (chodzi o niedawne rysunki związane z katastrofą rosyjskiego samolotu A321 nad Synajem, a nie o karykatury, za które w styczniu br. zamordowano dziennikarzy tej gazety). W wypowiedziach internautów pojawia się też coraz większa pewność, że pasażerowie samolotu również byli ofiarą zamachu. Na Facebooku wielu internautów skorzystało z aplikacji, dzięki której można dodać kolor francuskiej flagi na swój awatar. Są wśród nich m.in. poeta Lew Rubinstein oraz znany w rosyjskojęzycznym Internecie opozycyjny dziennikarz Sasza Sotnik. Inny niezależny dziennikarz, Arkadij Babczenko, w swoim komentarzu na stronie snob.ru stwierdził, że tego typu tragedii można uniknąć, jeśli przeciętny obywatel będzie mógł nosić broń. Tematem paryskiej tragedii zajęły się też obecne na portalu VKontakte grupy Swobodnyje Nowosti (Wolne Wiadomości) oraz Grażdanskoje Obszczestwo w Sieti (Społeczeństwo Obywatelskie w Sieci).
W największym stopniu moralne wsparcie dla paryżan ze strony mieszkańców Rosji, niezależnie od narodowości i wyznania, widać było pod budynkami francuskich przedstawicielstw dyplomatycznych oraz Alliance française m.in. w Moskwie, Petersburgu, Jekaterynburgu, Kazaniu, Wołgogradzie, Rostowie nad Donem, Saratowie i w Nowosybirsku. Również 15 listopada od rana zamachy w Paryżu są tematem numer jeden. Administracja portalu colta.rudodała wypowiedzi ekspertów dotycząca dalszych perspektyw wojny z Państwem Islamskim oraz ewentualnego zagrożenia terroryzmem w samej Rosji. Drugie pytanie istotne jest m.in. dlatego, że w szeregach terrorystów walczy wielu rosyjskich obywateli pochodzących m.in. z Kaukazu. Główne portale informacyjne cytują również wypowiedź rosyjskich dyplomatów o konieczności zmiany priorytetów przez NATO.
